Przedstawiamy pomysł na szóstą edycję maratonu Karpacki Hulaka.
Wstęp
W 2022 r. wracamy do Krakowa, ulicy Staromostowej i okolic knajpki Punkt Docelowy, jako miejsca startu-mety. W 2022 r. wracamy do pierwotnej idei maratonu, dowolnej godziny startu i after party w niedzielę. Do nowości zaliczyć należy dedykowany, stricte gravelowy segment w Beskidzie Sądeckim, być może znany niektórym z Was z trasy maratonu Poland Gravel Race, a poprowadzony przez przełęcz Żłobki, który wraz z ośmioma innymi segmentami stanowi pulę odcinków z których będziecie układać własną trasę przejazdu. Poza tym sześć punktów kontrolnych zlokalizowanych w polskich górach, z Przehybą do której mamy słabość ;-).
Z uwagi na fakt, że tegoroczna prezentacja trasy, jak i zapisy, mają miejsce o kilka miesięcy później niż zwykle zakładamy, że macie poukładane już kalendarze startowe. Dodatkowo w ostatnich tygodniach w naszą codzienność, na przeróżnych płaszczyznach wtargnęła, okrutna prawda wojny toczącej się w Ukrainie. Postanowiliśmy do minimum ograniczyć koszty imprezy rezygnując z większości elementów składających się na pakiet startowy i jednocześnie zachęcić Was, do wpłat na rzecz organizacji i inicjatyw działających na rzecz ukraińskich uchodźców. Szczegóły poznacie na etapie zapisów, które ruszą w dniu 20 marca.
Trasa – idea
W tym roku oddajemy Wam do dyspozycji:
- dziewięć segmentów, pokonywanych w całości, w dowolnym kierunku i kolejności,
- sześć punktów kontrolnych, tj.: Przełęcz Glinka, Trzy Kamienie, Studzionki, Przehyba, Przełęcz Hutniańska i Bukowiec, po zaliczenie których można również zjeżdżać z segmentów,
- … a wystartować można już o północy z czwartku na piątek (21/22.07), albo o dowolnej porze w kolejnych dniach, z tym, że trasę należy skończyć obowiązkowo do godziny 12:00 w niedzielę, 24-go lipca.
Segmenty i punkty kontrolne
Samodzielnie opracowana trasa musi spełniać następujące warunki:
- zaczynać i kończyć się w Krakowie, w punkcie startu/mety,
- przejeżdżać przez minimum siedem segmentów,
- zaliczać minimum trzy punkty kontrolne.
Limit czasu na przejechanie trasy spełniającej powyższe wymagania wynosi 55 godzin brutto.
Segmenty przedstawiają się następująco (do zaliczenia obowiązkowo 7 dowolnie wybranych) :
Pierwszy z proponowanych segmentów, zaczyna się w centrum Wieliczki, gdzie prawdziwej soli kolarstwa posmakować będzie można już na jego pierwszych kilometrach. Brukowana wspinaczka na wierzchowinę Pogórza Wielickiego stanowi całkiem wyraziste preludium (13%, ponad 100 m wzniesienia na 1 km) dla kolejnych hop i wzniesień. Z dna doliny Raby przyjdzie podjechać jeszcze Kornatkę i wdrapać się od północy na grzbiet Kudłaczy.
W zachodniej części Beskidów proponujemy trzy odcinki, z których najdalej na północ położony jest segment nad doliną Skawy, ciągnący się pomiędzy Lanckoroną, wzgórzami ponad zbiornikiem Świnna Poręba, a leśnymi pustkowiami Beskidu Małego.
Nieco dalej na zachód, pomiędzy Przełęczą Kocierską, a Sopotnią Małą przebiega krótki, pofalowany i malowniczy segment w obrębie ziemi żywieckiej.
W Beskidzie Makowskim i paśmie Policy czeka na Was z kolei nowy i rzadko uczęszczany segment między Koskową Górą a Skawicą.
W środkowej części pasa Beskidów znajdują się dwa segmenty; z Mszany Dolnej do podnóża Gorców i stacji narciarskiej Koninki oraz pokręcony i mocno pofalowany segment w okolicach Tymbarku i Limanowej w Beskidzie Wyspowym.
Kolejne i zarazem ostatnie dwa segmenty eksplorują dobrze znane już rewiry Pogórza Rożnowskiego, Beskidu Niskiego i Beskidu Sądeckiego, do których to mamy szczególną słabość, no ale jako że Hulaka gościł już w tych rejonach, tym razem proponujemy: nieco zmodyfikowany i wydłużony pogórski segment z edycji odwołanej w 2020 roku oraz dedykowany dla graveli podjazd pod Przełęcz Żłobki w paśmie Radziejowej w Beskidzie Sądeckim.
No i na koniec ostatni z proponowanych, segment podtatrzański, nieco tylko zmodyfikowany względem propozycji z 2020 r. Wizyta na Podtatrzu wiązać się będzie z zaliczeniem kilku znanych ścianek i bardzo atrakcyjnych punktów widokowych, które zwłaszcza pod wieczór powinny ucieszyć Wasze oko 😉
Punkty kontrolne (do zaliczenia obowiązkowo 3 dowolnie wybrane):
Przełęcz Glinka (Beskid Żywiecki), – czyli taki niby klasyk, bo jednak znacznie rzadziej uczęszczany niż Przegibek, czy Kubalonka, ale przynajmniej robiony od zachodu wymuszający zrzucenie z blatu ;-),
Trzy Kamienie (Orawa), – nowy punkt kontrolny na mapie Hulaki, w środku lasów nad wsią Harkabuz,
Studzionki (Gorce), – kto był ten wie, kto nie był pozna kolejny wymiar rzezi,
Przehyba (Beskid Sądecki), łatwe to to nie jest, no chyba, że zaliczamy pobliski segment gravelowy,
Przełęcz Hutniańska (Beskid Niski), – to nie tylko wschodnia rubież na mapie, ale również trochę grubszych niż toskańskie szutrów w końcówce,
Bukowiec (Pogórze Wiśnickie), – czyli zwieńczenie serpentyn nad Iwkową.
Weryfikacja śladu przejazdu
W związku z brakiem monitoringu on-line oraz dowolną godziną i dniem startu jedyną formą weryfikacji poprawności i kompletności śladu przejazdu, jak i czasu brutto będzie jego sprawdzenie poprzez serwis STRAVA. Tym samym przejeżdżasz trasę rejestrując ją na dowolnym urządzeniu, wgrywasz plik na Stravę i przysyłasz link do swojego przejazdu na adres kh at kolo-ultra.pl. Przy okazji zapraszam do kliknięcia w baner – Dołącz do Klubu – po prawej stronie, dzięki czemu będziesz miał podgląd tras i czasów pozostałych uczestników maratonu bezpośrednio po opublikowaniu przez Nich swoich przejazdów. Proste i zupełnie darmowe 🙂
Podsumowanie
Dobór punktów kontrolnych, jak i przebieg segmentów miał na celu stworzenie pewnej alternatywy w wyborze roweru, jak i sprowokowania Was do szukania potencjalnych skrótów, czy łączników opartych o różne typy nawierzchni. Niezależnie od tego, na etapie planowania własnej trasy warto mieć na uwadze, że łączna długość wszystkich 9-ciu segmentów to raptem 277,3 km, a dla różnych wariantów obejmujących obowiązkowe do zaliczenia 7-em segmentów, długość ta mieści w przedziale 220-240 km. Nie zdradzając innych danych wyrażam pogląd, że będzie to najszybsza z wszystkich edycji.
Miłej zabawy podczas rysowania tras !!!